Link :: 03.01.2005 :: 21:27 Link :: 04.01.2005 :: 18:11 Dzis znowu super :) przez moment miałam łzy w oczach ale pomyslałam o Dawidzie i minęło , dzis klikalam z Kamilem :D jest na mnie zly a ja nie wiem dlaczego :P w szkole nie jest zle..musze napisac troche katr i ocenki beda git :) tzn nie jestem z niczego zagrozona ale wiem ze mnie stac na wiecej :) wlasnie robie zadko :) załatwione :P jak siostra przyjedzie to wtedy pojedziemy na lodowisko i sie znowu zbakamy :P to bedzie moj 2 raz :> zeby nie było ze jestem narkomanka :P kiedys byłam temu przeciwna i w sumie nadal jestem..tzn zrozumie jesli ktos pali z umiarem..a nie dziennie ! gdyby Kamil sie dowiedział o mnie paru rzeczy to nigdy by sie juz do mnie nie odezwal :| mysle ze sie pogodzimy tzn mam taka nadzieje Komentuj(0) Link :: 04.01.2005 :: 18:39 KoChAm ~GwIaZdKi ~NiEbO ~SłOnEcZkO ~AnIoŁkA ~StOkRoTkE ~KaMiLkA ~SpAć ~SiArE ~KaRuSiE ~BaSiUrKa ~KaRoLcIe NiEnAwIdZe ~MiChAłA ~FaCeTóW ~SiEbIe ~SzKoŁy ~TaTy ~NaKaZóW ~ZaKaZóW ~ŁeZ ~SmUtKu ~BóLu Komentuj(0) Link :: 05.01.2005 :: 00:58 Katastrofa..;( teraz to juz w ogóle nie wiem co myslec..klikalam znowu z Kamilkiem..:( dzis byłam pewna swoich uczuc a teraz juz nie jestem pewna..super sie z nim gada..tak jak kiedys i znowu watpliwości ;( to sie chyba nigdy nie skonczy :( z drugiej strony sie ciesze ze znowu jest tak fajnie..bo tego chcialam ale myslalam ze nic nie poczuje..i znowu mam problem..bo nie chce mu robic nadzieji ;( nie chce zeby bylo to co kiedys..:( o Michale juz chyba zapomnialam...osttanio duzo o tym myslalam :) gdy patrze na jego opis do Karolinki nie jest mu smutno :) jest ok :P ale martwie sie teraz o Dawida ;/ ma opis " KONIEC SWIATA...nie ma mnie dla nikogo ;( " wyslalam mu smski ale ma wylaczony tel ;/ mam nadzieje ze to nic powaznego...bardzo go lubie...klikam z nim 3 miechy juz :P chyba :P hehe i 1 raz jest smutny..;/ zawsze super humorek..i to mi sie podoba u niego :) ma takie pozytywne nastawienie do zycia :) ehh ide sie pluskac..ciezka noc przede mna..nic sie nie uczylam ;/ to w sumie najmniejszy problem :P bo oceny mam ogolnie ok :) do jutra..:) Komentuj(0) Link :: 05.01.2005 :: 01:15 Przemyslałam wszystko..dla mnie to nierealne ! jeszcze miesiac temu napisal mi ze nie chce ze mna gadac..ze tak jakby go juz nie obchodze a dzis mnie przeprosil za to , powiedzial ze mu zawsze zalezalo..i ma opis " NZWMS :* ;P " tzn na zawsze w moim sercu i jest do mnie..nie jest juz na mnie zly i byl mile zaskoczony kiedy napisalam mu jedna notke o nim..chcial tez link tego pamietnika ale nie podalam mu..za wczesnie..kiedys wszystko przeczyta..nie zdziwie sie jak mnie nie bedzie chcial znac..:( tego sie najbardziej boje..zaporosil mnie nawet na impereze i powiedzial ze mnie kofusia , nie chce popelnic bledu i napisac ze mnie kocha..a ja jestem poza zasiegiem i mam totalna pustke ! i czes :| :P Komentuj(0) Link :: 07.01.2005 :: 03:06 Podarowałeś mi życie - - Wybrałeś mnie na przyjaciółkę Dlaczego? Prezent - drugie życie, abym Zdążyła nacieszyć się wieloma rzeczami... Dzięki za wszystko... Za miłość... Za to, że jesteś... Ten wierszyk dedykuję przyjacielowi Kamilowi Bądź przy mnie i mnie nie opuszczaj... Komentuj(2) Link :: 08.01.2005 :: 16:19 ...czasem jest tak że ze złości płyną łzy w głowie są myśli których nie powinno byc... Komentuj(0) Link :: 08.01.2005 :: 16:32 Właśnie jestem poza zasiegiem..czuje sie tak jakbym nie istniala..siedze sobie ale nie czuje ze zyje..ale smieszne nie widze sensu.. placze chociaz nie wiem dlaczego..i usmiecham sie bo niebo jest takie piekne nie mam wiecej pytan..the end Komentuj(2) Link :: 08.01.2005 :: 17:50 To wszystko jest takie dziwne..ten cały swiat..hehe teraz znowu sie usmiecham..hihi dokoncze pozniej..ide sie pluskac bo jade z moimi misiaczkami na tg na pifko Komentuj(0) Link :: 09.01.2005 :: 00:06 Marzenia..sa takie piekne,tak wiele bym chciała..mam nadzieje ze te marzenia sie kiedys spełnia i bardzo w to wierze ! mam tyle marzen..ehh duzo pisania..jesli sie spełnia to o tym z pewnością napisze !..to co bylo marzeniami stało się rzeczywistościa.. myśle ze kiedyś tak napisze..bede wtedy bardzo szczesliwa..tzn juz jestem hihi napisałabym czos jeszcze..ale musze isc bo niestety mam rodzenstwo ;/ :-)))))))))))))))))))) Komentuj(2) Link :: 10.01.2005 :: 13:48 Czas na jakas noteczke..dzis byłam sobie na wagarach z Karusia :* wszystko byłoby ok gdyby nie to ze nie zdazyłam qpic bileciq..i niestety miałam takiego pecha ze były kobuchy ;/ pocieszajace jest to ze nie dostałam mandatu ! nie moglam w to uwierzyc..taka laska mi pomogla..powiedziala im ze maja mnie nie spisywac..ze maja mi odpuscic..dlugo sie zastanawiali ale sie zgodzili nie znalam jej ale bardzo serdecznie podziekowalam i ucieszylam sie ze moimo iz mnie nie znala mi pomogla sa jeszcze dobrzy ludzie na tym swiecie Komentuj(2) Link :: 10.01.2005 :: 16:52 Gdy masz problem, patrz w niebo ciemną nocą, bo tam... Dobrzy Aniołowie służą pomocą. Zawieszeni w bezruchu. Ubrani w świetliste szaty... Wypartują człowieka, który bardzo pragnie i na cud czeka. Patrz na nich i uśmiechnij się ciepło. Proś gorąco... Nawet o tę rzecz niepojętą. Zapewniam Cię! Nie zostaniesz sama. Orszak z nieba zleci i do Ciebie przyleci. Wspierać Cię będzie w chwilach ciężkich. Tylko... Uwierz w moc swych niebiańskich przyjaciół! Oni czekają byś zaufała i o pomoc się zwróciła. Nie jesteś sama ze sobą. Anioły są przecież z Tobą! Ja wierzę w tych niebiańskich przyjaciół..może dlatego jestem taka szczęśliwa :)szcześliwa..nawet bardzo szcześliwa :))) hihi ;p...zero smutq ! zero łez ! bo zycie piękne jest...:))) Komentuj(0) Link :: 10.01.2005 :: 17:47 Eminem~like toy soldiers...jak slysze ta pisoenke to mam taki metlik w glowie..cale zycie przed oczami..ehh :p i zastanawiam sie dlaczego tak jest..i nie umie znalesc odpowiedzi..moze kiedys ja znajde..jak narazie ciesze sie tym co mam.. Komentuj(0) Link :: 10.01.2005 :: 19:04 Ciesze sie iii jestem zadowolona z siebie..jestem dumna ze nie mysle juz o Michale :) mam nadzieje ze juz mi całkiem przeszlo :p jak narazie nie chce chłopka..moze dlatego ze nie ma takiego ktory by mi odpowiadał..pozyjemy zobaczymy..:D jest ok i to mnie cieszy :) z drugiej strony..ehh czasami soba gardze dlatego ze tak nienawidze wlasnego ojca ! moze kiedys sie to zmieni..ale ja nie zapomne tego tak łatwo..miłośc i szacunek ? możesz sobie pomarzyć...chciałabym mu to powiedziec..ale nie mam jeszcze tyle odwagi..moze kiedys...:]nie mam zamiaru sie smucic dlatego ze on istnieje..juz mi to obojetne..tzn czasami mnie jego obecnosc denerwuje ale zazwyczaj sie tym tak bardzo nie przejmje..Kamil i Michał mnie nie rozumia , czemu ? bo Michał nie ma taty..zmarł mu kiedy był jeszcze dzieckiem..a Kamil bo widocznie kocha swojego taty i docenia to wszystko co dla niego robi..a ja ? gdy byłam mała kochałam go.. był dla mnie autorytetem..ale teraz jest inaczej..inaczej patrze na swiat..zauwazam wszystko o czym kiedys nie miałam zielonego pojecia..koniec tego tematu bo nie ma sensu :p to by było na tyle..:p konczebo musze zrobic zadko z polaka pozniej nyny :) Komentuj(0) Link :: 11.01.2005 :: 19:44 Dzis sie niezle wq..wracałam do domq...hmm droga ok 15 min i 3 alkoholiqw spotkalam nienawidze tego ! wole juz cpunow :p nikim tak nie gardze jak alkoholikami :[ teraz jest ok..a bedzie jeszcze lepiej jak wyjedzie Hubert(tzn tata)moze pojedzie na pol roq..wtedy bym chyba oszalala z radosci strasznie sie nudze..zaraz mykam sie uczyć na mate..dzis pytala całą klase i kazdy zarobił na 2 semestr po pałce :/szkoda sloff :p do zobaczenia wkrótce :p Komentuj(0) Link :: 11.01.2005 :: 20:17 Nie wiem dlaczego..ale " rodzina " na mnie zle wpływa..kiedy jestem sama w pokoju i slucham muzy jest wszystko ok :) ale kiedy juz kogos zobacze..ktos przyjdzie i chce ze mna pobyc mam go dosc..wqrza mnie juz po 2 min :|pozniej mi sie humor wali :| bez tej " rodzinki " bylabym szczesliwsza..watpie zebym za nimi tesknila..ehh ze mna jest chyba co nie tak..:( osttanio coraz bardziej nienawidze..siostra mnie tak wqrza ze czasami mysle ze bardziej ja nienawize niz kocham :| a w sumie nic nie robi..dla mnie wystarczy ze jest..i juz , to samo jest z mama..wystarczy ze powie 2 slowa a ja juz mam jej dosc i wychodze z pokoju..a kiedy wszyscy sa w chacie dostaje szalu..i albo sie do nikogo nie odzywam albo wszystkich besztam , wqrzam sie i krzycze :|oby mi to minelo..bo czasami sama sie sobie dziwie ..co robie i jak sie zachowuje...:p koniec na dzis..do jutra :) :* Komentuj(0) Link :: 12.01.2005 :: 13:22 Wierzę że skończą się pechowe dni Następny dzień otworzy nowy rozdział mi... Wierzę że ja żyję jak chcę Ja nic nie muszę, dlatego mam czystą duszę Nie zawsze było tak kolorowo Nie zawsze było tak u mnie zdrowo. wiara... ...czyni cuda... ...zawsze ją miałam, na wiarę... ...spokój ducha.... ...spokojnie czekałam, wierzę... ...że się uda... ...Że nikt mi nie odbierze to co mam to co kocham Wierzę w wiarę jaka jest, wierzę w Ciebie Wierzę w siebie, wierzę, że Bóg też jest w niebie Wierzę, że nie będzie źle, ziomek trzymaj się, pilnuj się Będzie dobrze, byle qr** w zgodzie Nic nie mogę zrobić na tutejsze powodzie Ty pomożesz, owszem ja pomogę też zawsze i tobie Umiesz prawdę mówić? Naucz się jej słuchać Do niczego nie musisz się zmuszać (oby) Nikt nie będzie mówił ci co masz robić Wierzysz w co masz wierzyć? Doświadczenie swoje szerzyć chcesz Bo jak tu żyć sam najlepiej wiesz Lecz pamiętaj, fałszywa skromność była i jest Wierzę w radość, wierzę w miłość, wierzę w szczerość Wierzę w dobroć, wierzę w przyjaźń a nie w pieniądz Wierzę, że będzie dobrze Jeśli tylko będziemy postępować mądrze Wierzę w Ciebie Boże Dzięki za życie jakie mam, bo mogłam mieć gorsze Wierzę, że pomoże mnie ta myśl Jutro i dziś wierzę w to, że wierzysz Ty w Tych którzy wierzą w swych Wiarę dasz, że nie podzieli nas hajs? Ja w to wierze cały czas Wierzę, że rozczarowanie nie zabierze mnie wiary Wierzę, że coś co trwało tyle lat Nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart Wierzę, że mimo wszystko mamy fart Też wierzę, że Bóg jest, wierzę, że Ty wierzysz w to co szerzysz Wierzę w prawdę, że pośrodku leży Nie błądzić będąc człowiekiem znaczy nie żyć Wierzę, że będzie lepiej. Wierzę, że Wierzę, że Bóg ma nas w opiece Wierzę, że masz zaletę, wierzę, że w niej się wyszkolisz Choć nie świecę przykładem wierzę w ludzi dobrej woli Damy radę razem Przed złem się ochronić :))) Komentuj(0) Link :: 13.01.2005 :: 20:01 Jestem zla :/ ehh nic sie nie układa po mojej mysli :/ wszystko sie wali..juz sama nie wiem co mam robic i co mysleć..dzis gadałam z Aniolkiem i Frugo..powiedziały ze mam zajebiste kolezanki ze mi tak doradzaja( chodzi o to ze powiedziały ze jak schudne to moge isc z Kamilem na impre ) a one uwazaja ze on chce ze mna isc dla towarzystwa a nie dlatego jak wyglądam..w sumie maja racje ale nie moge calej winy zwalic na nie..bo ja tez jestem troche sobie winna , tzn glupio sie czuje..bo one takie szczuple sa a ja mam duze kompleksy...ehh nie mam pojecia co robic..w sumie dalam sobie troche czasu...pol roq to duzo..mam nadzieje ze wszystko sie dobrze ułoży koncze na dzis.. Komentuj(1) Link :: 13.01.2005 :: 21:11 Hmmm..nie mam pytań..mam taka zajebista mame ze szkoda slof...tzn moj brat ma 4 palki na polrocze..i kto jest winny ? oczywiscie ja :| ehh czasami juz nie mam sil...staram sie tym nie przejmowac ale pozniej mysle nad tym i czasami wydaje mi sie ze to jednak moja wina..tak na mnie wplywaja ze obwiniam sie za to ze on nic nie robi i ma 4 palki..ehh...dzis taki lipny dzionek..jak jestem w domq to sie tylko wqrzam...jestem hmm godzinke na kompie i juz slysze ze mam zejsc :/ i jak tu sie nie wqrzac ? na niemcu bylo fajnie..spoko ludzie :) hihi :) do kiedys...:) Komentuj(1) Link :: 15.01.2005 :: 15:43 Jakis kiepski dzionek dzis mam..wczoraj były urodzinki mojego braciszka.. Kamil sie bawil na imprezie..wyslalam mu smska ale nie odp wczoraj zostawilam wiadomosc Dawidowi i tez nie odp jestem zla na nich :/ bylam w szkole tylko na 2 lekcjach na infach :p heh i klikalam chwilke z Mariuszkiem :* powiedział ze maja juz z Aga rok i 7 miesiecy..ale ostatnio sie miedzy nimi cos psuje..a ja mu na to ze zawsze ma mnie Komentuj(0) Link :: 15.01.2005 :: 16:19 Strasznie sie nudze nikogo ciekawego na gg nie ma chyba zaraz nyny pojde :p chcialabym juz sierpien..ehh nie moge sie doczekac tego miesiaca mam tyle planow zwiazanych z tym miesiacem..i tyle czekania..mam nadzieje ze w tym czasie sporo sie wydarzy :p kiedy o tym pomyslalam od razu mi sie humor poprawil niebo dzis znwou takie piekne hihi Kamil (mały ) byl dzis u mnie..taki slodki...mmm chcialabym miec dziecko :p hihi troche sobie poczekam :p jakies 10 lat jak mi sie bedzie nudzic to jeszcze czos napisze Komentuj(0) Link :: 15.01.2005 :: 16:38 Siedze sobie i slucham muzy...i zaraz dolka bede miala ehh nie moge na to pozwolic :p hihi ale tak strasznie mi sie nudzi..:p Kamilka nie ma na gg martwie sie o niego :/ ehh a jak mu sie cos stalo ? qrcze :/ ale go zje** jak bedzie na gg :/ :p wszyscy mi gadaja ze mam sie tak nie przejmowac i w ogole bo to nie moj chlopak..ale ja nie umie :p ide juz bo dzis chyba pojade na dyske ajjj.. juz mam dosc siedzenia w domq :p napisze czos jutro :* Komentuj(0) Link :: 15.01.2005 :: 17:13 Chciałabym byc taka lekka jak te piórko..bez zmartwien i wszystkiego..tzn nie moge narzekac :p ale piorko tez jest kofffane i jak upada...taki slodki widok..az chce sie zyc :p hihi Komentuj(0) Link :: 17.01.2005 :: 19:49 Dawno nie pisalam..dlatego ze nie bylo mnie w domq bo spalam u Basi bylo fajnie hihi :p w sobote troszq popiłam Komentuj(0) Link :: 18.01.2005 :: 11:23 Ale ubaw Komentuj(0) Link :: 20.01.2005 :: 00:03 Kilka słow o imprezie..wiec nie chciałam tam isc..zakladalam ze bedzie lipnie ale poszlam :p i nie załuje Komentuj(2) Link :: 20.01.2005 :: 21:05 Mysli gonią się i tłoczą..zupelnie nie wiem co mam robic..chodzi o Kamila..bo bylam z nim szczesliwa..ale teraz nie widze tego tak kolorowo..ja mam tak zawsze..wqrzajace to bo Kamilem sie nie chce bawic..nie chce go zranic..a on..widze ze jest bardzo szczesliwy..dostalam od niego smska..napisal " K.C :* " a ja mu odpisalam..napisalam taki fajny wierszyk jak z nim dzis gadalam to tak jakos dziwnie sie czulam..on tez bo mi o tym powiedzial, chcialam go troche odepchanac , jakos dac mu do zrozumienia zeby sie tak za bardzo nie angazowal..bo jest jeszcze Dawid..w sumie to sie nie widzielismy..ale boje sie tego ze jesli sie z nim spotkam to mi sie spodoba..i co wtedy ? jesli Kamil sie bardziej we mnie zakocha a mi sie spodoba Dawid..nie mam pojecia co robic..narazie zostawie to tak jak jest..co do Grzesia(tego z lodowiska) to nie mam pytan Komentuj(0) Link :: 22.01.2005 :: 01:32 Wlasnie wróciłam do domq..tzn godzine temu..strasznie zmeczona ale szczesliwa dzis byłam u letochy z laskami i Kamilem..Basia sie szybko zmyła..nie wiem co jej jest..ma smutny opis :/ jutro musze z nia pogadac mam nadzieje nie dlatego ze jestem z Kamilem..w sumie to jest jak jest..nie czuje do niego miłości tak mi sie wydaje..moze dlatego ze nie wiem co to miłosc :p ide nyny teraz tak rzadko pisze bo albo nie mam czasu albo jestem za bardzo zmeczona..sorry :p Komentuj(0) Link :: 23.01.2005 :: 11:10 Hmm dziwny dzien :| nie mam humorq :( nie wiem czemu :/ Dawid przyjechał wczoraj :P chce sie z nim spotkac..musze :P bo to mnie meczy i nie daje spokoju :p to takie dziwne ale coz :p Justa widziala fotki , pogratulowala mi ze jestem z Kamilem..wqrza mnie to ze Monia i Kara gadaja o Kamilu jakby byl juz moim mezem..Kara gada do niego qzynie :| a ja nie mam co do tego pytan..:| ale zacyna mi sie to niepodobac :/ co bedzie jesli mi sie odmieni ? wtedy wszyscy zawiedzeni :| ale nie moge sie tym przejmowac..jakos to bedzie..martwi mnie to ze jest tak jak zawsze..ide z nim dzis gdzies ale sie z tego powodu nie ciesze..i gdybym miala wybor zostalabym w domq :( ja go nie chce okłamywac :/ :( ehh nie wiem moze ja jestem jakas inna: | moze tylko ja tak mam :| :( nie moge sie smucic..:) ten listek to moja nadzieja..kiedys o tym wiecej napisze..nadzieja na lepsze jutro...:) Komentuj(0) Link :: 23.01.2005 :: 11:50 Chciałabym miec dziecko..meza nie :p bo to samo zło Komentuj(0) Link :: 23.01.2005 :: 12:03 To mnie chyba przerasta ;( ja jestem smutna to on tez..z 1 str to dobrze..ale przeciez gdy jestem smutna to on powiniem byc wesoly i pocieszyc mnie a nie jeszcze bardziej dolowac..Dawid by mnie pocieszyl i od razu by mi humorek wrocil..on jest taki wesoly..nigdy nie pozwala mi sie smucic i zawsze mi poprawia humora :p co ja wygaduje ? ;( nie wiem co ze mna sie dzieje..porownuje ich do siebie..to nie fair..i jeszcze wychodzi na to ze Dawid jest lepszy..a Kamil blee chce sie do kogos przytulic..ale nie do Kamila..ledwo zaczelismy i juz koniec ? zupelnie nie wiem co robic ;( Basia..czuje to i widze ze sie oddala..a kiedys byla najwazniejs..na 1 miejscu..to nie tak ze nie doroslam do tego by z kims byc..chociaz moze tak jest jejq ;( ale dolek..Basia jest chyba bardzo zazdrosna o Kamila..a ja mam dolka i nie wiem do kogo sie zwrocic Basia..nie..Kamil..? co mam mu powiedziec ? ze nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam ? kto inny ? Kara ktora sama non stop smutna..Monika ktora mnie nie zrozumie..? ide stad..jak najdalej Komentuj(2) Link :: 24.01.2005 :: 00:59 Dzis byłam z Kamilem na spacerq..chciał zebym poszla z nim do niego..ale nie chciałam..tzn zobaczyłam tylko gdzie mieszka..ktory blok Komentuj(2) Link :: 25.01.2005 :: 17:03 Czasami nie wiem co mam robic..gdyby nie ten pamiętnik pewnie bym juz gdzies w kacie plakała ;/ a nie chce tego :/ jeszcze 5 miesiecy i spadam stad..jak narazie to moje wielkie marzenie..jak nie pojade to nie wiem co zrobie..chyba sie zabije..nie wyobrazam sobie tego :( juz nie umie z nimi zyc.staram sie ale nie potrafie ;( zawsze myślałam ze rodzina jest najważniejsza..nie w moim przypadq..i jak narazie to bardziej ja nienawidze niz kocham ! nie mam wogole oparcia z ich strony..gdy na nich patrze odechciewa mi sie zyc..:( wczoraj byłam z Katowicach na zaqpach z Monia i Basia..fajnie było :d wieczorem ogladałysmy filmy..fajne były Komentuj(2) Link :: 26.01.2005 :: 01:55 Jestem szcześliwa...znów szczęśliwa :) to takie piekne..kiedy sie jest wesołym zapomina sie o wszystkim..i wszystko jest takie piekne..:) czlowiek chce marzyć..snic i kochać :) i krzyczeć na cały świat ze KOCHA ZYC !! :) pozytywne nastawienie :P jutro tzn juz dziś pojade na lodowicho posmigac z Karolcia i chyba Kamilem (prosił mnie żebym mu powiedziała kiedy pojade bo tez chce jechać )wiec mu powiedzialam :) ale nie jest pewny :p wiec jeszcze nie wiem a w sumie sie ciesze ze go zobacze..kiedys na niego non stop patrzyłam..on sie na mnie za to wqrzal i sie peszył :p nie wiem czemu ale on przyciagał mój wzrok :)bardzo milo to wspominam,zawsze obserwowalam go z daleka..tzn wtedy jeszcze sie nie znalismy tak dobrze i byl tylko zwykłym qmplem..qmplem mojego chlopaka..i nie robiłam tego po to by on mi sie tez przygladał..ale jakos kochałam na niego patrzec..i dalej lubie :) kiedys mu powiedziałam : najchetniej zamknełabym Cie w klatce bo kocham na Ciebie patrzec :P to takie dziwne..bo mieszkamy tak blisko..tzn jakies 20 min pieszko..ale nigdy sie nie widywalismy..nigdy tez sie nie umowiliśmy..a dziennie klikalismy ok 2 godz :P oboje sie chyba balismy tego ze sie w sobie zakochamy..:p yy na mnie juz chyba czas..:P troche pozno wiec mykam nyny :p do zobaczenia wkrotce :* Komentuj(2) Link :: 27.01.2005 :: 00:38 Znowu sie szyqje impra..w piatek..bedzie Kamil..bedzie tez Gumis i reszta epiky z Piekar..bedzie duzooo ludzi az sie tego boje troche nie wiem jak sie mam zachowac w stosunq do Kamilka..wiem ze bedzie ok..musi byc ! jakos nie chcialam tej impry ale teraz chce..nawet bardzo..bedzie tylu znajomych..ktorych juz bardzo dawno nie widzialam :/ nareszcie sie spotkam z nimi klikam wlasnie z Stasiem..3 tyg non stop na speedzie..ja nie widze dla niego ratunq..nie wierze w to ze uda mu sie to rzucic..nie moge na to patrzec...ehh glupie narkotyki !! nienawidze tego :/ ide spac.. Komentuj(0) Link :: 27.01.2005 :: 17:15 Ehh..z rodzinka coraz gorzej.. z 1 strony sie ciesze ze nie mam problemow z chlopakami..bo juz na nich leje..rodzinka jest gorsza - oni mnie kiedys wykoncza..:p nie moge sie przejmowac nimi..kiedys odejde..wtedy bede w 7 niebie na sama mysl o tym humor mi sie poprawil to bedzie wspanialy dzien..bede odwiedzac czasami babcie i dziadka ale rodzicow nie ! :/ :p nudzi mi sie dziś byłam na zaqpach ale nic nie qpiłam..bo nic mi sie nie podobało Komentuj(1) Link :: 29.01.2005 :: 16:13 Impra..:> hmm fajnie było na poczatq sie martwiłam..ale było ok..duzo nowych ludzi poznalam jestem strasznie zmeczona...jak nigdy :/ do domq wrociłam o godz 6:05 przydałby mi sie masaz oczywiscie nic nie piłam ani nie paliłam..czysta Komentuj(0) Link :: 29.01.2005 :: 18:07 Ehh..myslalam ze bedzie inaczej..myslalam ze Kamil jest inny..jednak sie myliłam..wiem nie moge wszystkiego zwalic na Kamila bo moja tez jest w tym wina..ale ja sie staram a on ? moze dlatego ze minelo dopiero..hmm tydzien..nawet nie :/ ja glupia wierzylam ze jesli nam nie wyjdzie bedzie tak jak kiedys..:( teraz wiem..myliłam sie i 2 raz tego bledu nie popelnie..ale juz za pozno..stalo sie...teraz bede wiecej myslala nad tym co robie..:p nie bede sie smucic..nie moge :) jest ok :) wierze w to ze bedzie lepiej..:) Komentuj(0) Link :: 30.01.2005 :: 09:09 Wczorajszy dzien byl..hmm nie wiem jak to okreslic..bardzo dziwny..zaczne od rana...wstalam..caly dzionek sprzatalam i odpoczywalam musze to napisac przepraszam... Dopiero teraz zrozumialem jak bardzo mi na tobie zalezy jak bardzo mi sie podobasz i wogole... dziekuje ci za te chwile spedzone razem szkoda ze bylo ich tak malo wiem ze juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys zaduzo do ciebie czuje napisalem ze nigdy nie napisze pochopnie Kocham... tobie moge to powiedziec bo tak jest mam do ciebie prosbe nie odpisuj mi na to nic nie bedzie mnie pare dni na kompie musze dojsc do siebie... prosze cie nie pisz do mnie wiecej ja sie odezwe jak juz mi minie... mam nadzieje nie bedziesz sie dlugo smiala ale taka jest prawda lepiej bylo wczesniej bo cie nie widzialem i wogole poznalem cie na zywo .. a nic do zobaczenia kiedys Przepraszam jeszcze raz musialem to napisac bo zle sie z tym czuje paa... Kamilek (29-01-2005 23:1 nie odpisuj nic... prosze " nie zastanawialam sie nad tym co teraz zrobie.nie moge sie spotkac z Kamilem..chyba zebym chciala znow z nim byc..ale nie chce wiec nie spotkam sie z nim i bede go unikac..tyle jak narazie..kiedy rozmawialam z Karolcia wyszlo na to ze ona nie spała..i wszystko widziala..yyy..lipa :p ale juz sie stało Łukasz tez wie ze miedzy mna i Wojtkiem cos było..to takie dziwne uczucie..chcialam zeby był blisko i jednoczesnie zeby mnie nie dotykal..chwila uniesienia i stało sie nie moge plakac..nie mam 5 lat a w sumie to znowu nic takiego..tylko spalismy ze soba jakies hmm 2 godz calowalismy sie i przytulalismy sie..było przyjemnie.. tylko nie wiem co teraz bedzie to nie jest tak ze nie jestem poruszona tym co mi Kamil napisał..po prostu staram sie o tym nie myslec.bo nie chce byc smutna..zimno mi..ide sie okapac i nie wiem obiadek..teraz tak mało sypiam..prawie wcale..ehh nie wiem kiedy to nadrobie bo ferie sie skonczyły narazie koncze Komentuj(0) Link :: 30.01.2005 :: 15:26 Nie wiem kiedy bede bo mam remont jak narazie jest ok mam nadzieje ze wkrotce sie tu zjawie pozdrawiam :* Komentuj(0) Link :: 30.01.2005 :: 22:34 Dzis było fajnie..bylysmy u Pepkow na kawie :) pozniej zrobili kulig :D hehe :) spoko ziomy :D :P tesknilam troche za nimi :) powiedzialam Monci o tym co było z Wojtkiem..ehh dostalam od niej taki ochrzan ze szkoda slof..ehh Kara tez juz wiem ale ona to przyjela calkiem inaczej..juz sama nie wiem co o tym wszystkim myslec :( Basia wzieła moja strone..ona mnie rozumie..tzn ja jestem taka jak ona..jak to sie mowi carpe diem..i w sumie to nasze motto :P chodzi o to ze jestesmy wolne i lubimy sie bawic...czy to zle ? czasmi mi sie wydaje ze tak..bylam z Wojtkiem bo chciałam..to nie tak ze on mnie wykorzystał..powinnam sie nie przejmowac tym co inni mysla...ale to mnie dreczy :/ nie odezwal sie..glupio sie czuje troche..bo czasami cos robie..pozniej tego zaluje i nie umiem zrozumiec jak to moglam zrobic..przeciez nigdy bym tego nie zrobila..nie wiem czemu tak sie dzieje..mysle ze duzy wplyw na to ma Basia..;( totalna pustka i dołek :( nie wiem co mam robic ;( nie chce zeby było tak jak kiedys..podoba mi sie jakis chlopak i sie bawil moimi uczuciami..koniec z tym ! nie chce juz po nocach plakac i nie spac z tego powodu..juz wiem..to bedzie najlepsze wyjscie...nie bede sie chwilowo z nikim spotykac...nie bede miala tez gg wiec dam sobie spokoj z wszystkimi na pewien czas..musze odetchnac..ehh zeby tylko sie wszystko ulozyło..bedzie dopshe..musi byc ! kiedys przyjda lepsze czasy..ja tak bardzo w to wierze !! :) Komentuj(4) |
|
2024
|
|
Talk.pl :: Twój Wirtualny Pamiętnik |