20.01.2005 :: 00:03
Kilka słow o imprezie..wiec nie chciałam tam isc..zakladalam ze bedzie lipnie ale poszlam :p i nie załuje wyslalam Kamilowi smska zeby przydzedl :p i zjawil sie :p nu wiec na poczatq bylam na niego zla..jak nigdy :p ale pozniej..przeszlo mi i tanczylismy..mmm 3 powolne..:d było miło :)a pozniej..nu łatwo sie domyślec jednym slowem było pięknie...tak namietnie..bylam w 7 niebie jest taki czuly..i slodki..mmm :)jak bylam z Michałem to nie czułam tego co z Kamilem :p hihi :) 1 noc i wszystko sie tak zmienilo..dalej jestem w szoku i troche to do mnie nie dociera :p mam nadzieje ze sie nie zakochałam..chociaz z 2 strony nawet bym chciala..w sumie to ja nie wiem co ja czuje..wiem ze mi sie bardzo podoba :D jestem bardzo szczesliwa i to jest najwazniejsze :))) KOCHAM ZYC !!