t a l k . p l :: Twój Wirtualny pamiętnik

Link :: 01.03.2005 :: 15:27
2 dni nie pisze i to juz dla mnie duzo..jakos nie mam czasu..ciagle w biegu :p hehe jest ok..ciesze sie z wszystkiego..ajjj kofam ten zasrany swiat yyy P przeginam ide na korki a potem znowu na Piekary :d )) kocham zyc !!!!! ))))
Komentuj(0)

Link :: 02.03.2005 :: 16:51
Dzis sie fess wq..chcieli mnie okrasc ! :[ do tego przejde troche pozniej

musze napisac o wczorajszym dniu troszke :p ja Laurka Aniolek Stokrotka Ksenia i Frugo zalozylysmy sobie s6w tzn stowazyszenie 6 wspaniałych dzis sie odbyło nasze 1 spotkanie :> w mc donaldzie :d przy kawie :p

bylo fajnie..załozylysmy sobie taki zeszyt :d tam nasza przysiega

hehe nu i bylo super

niby jak dzieci

ale coz

cos trzeba robic zeby sie nie nudzic

w ogole to fajne takie czos

bedzie co wspominac :p potem poszlam na dworzec..i tam wlasnie chcieli mnie okrasc :[ 2 chlopakof

mieli chyba z 18 lat

dobrze ze zajarzylam :/ jakby mi ukradli tel to bym sie chyba powiesiła

dzieki Bogu Aniolki nade mna czuwaja

)) ja mam szczescie w takich sprawach

w milosci raczej nie ale ogolnie to chyba mam szczescie

cos mnie choroba zbiera :/ mam fess katar...wrrr

nie ma tego zlego co na dobre by nie wyszlo

hehe

zapomnialam napisac..wczoraj troche myslalam o Kamilu..ehh i tesknilam za nim

chcialam sie z nim spotkac..konkakt nam sie urywa..ehh ;( ale tak bedzie lepiej..po co mam mu nadzieje zrobic skoro i tak nic nie bedzie z tego..chyba ze mu juz przeszlo..choc watpie..czasami mi braqje tej 2 osoby..wiekszosc lasek z kl ma chlopakow a ja nie

a sumie nigdy na to nie zwracalam specjanie uwagi..ale tez chce zeby mnie ktos przytulil..

ale jak patrze na to z 2 str to faceci to swinie

wiem ze nie moge tak o wszystkich myslec..ale tak to juz jest..jeden zawodzi..drugi..trzeci

walic to :p jak tam bylam juz w busie to se pomyslalam o tym jak bylam w Holandii :> chyba juz pisalam po powrocie ze tam panuje calkiem inny klimat..moze ja sie nie znam bo w sumie bylam tam tak jakby na wsi ale z tego co tez slyszalam nie jest tam tak jak w polsce

i chcialabym tam mieszkac w przyszlosci..super tam jest..moze jak tam bylam nie bylo tak fajnie ale to tylko ze wzgledu na to ze bylam tam z rodzinka i bardzo tesknilam za ludkami stad :p o czym ja w ogole pisze ?

ale glupol ze mnie

pisze cos a potem sie zastanawiam co ja robie

hehe :p w sumie taka jest prawda..to tez jedno z moich marzen

ehh kiedys sie spelnia..wierze w to ! tak musi byc :p juz sobie powiedzialam ze jak nie pojade w wakacje do Holandii to chyba sie chlastne

bo nie wyobrazam sobie tego..

ok koncze

kofam zyc..Aniolki ktore czuwaja nade mna tez !! zeby nie bylo

bo ostanio pisalam ze Anioly oszuqja i w ogole

Anioly na Ziemi tak..ale te z nieba od Boga nie

hihi

Komentuj(1)

Link :: 04.03.2005 :: 16:26
Szczesliwa !!! bardzo szczesliwa !! nie wiem nawet czemu

hehe

tak jakos..dzis piatek !!

obiecałam sobie ze pojde do Kosciola..zrobie to w niedziele..tak bardzo sie oddaliłam od Boga ze szok :/ ehh

hmm w szkole git

w czwartek s6w

na wolnej lekcji uzupelnilysmy troche nasz zeszycik :d kazda odbila sobie dlon ( ja kolorem fioletowym ) bo byl fajny :d i troche tam popisalysmy

o sobie

hehe a dzis mam takiego humora ze szok !!!

heheh

))))))))))))))))))))))))))))) ludzie cieszcie sie zyciem...i wolnoscia !!! bo w tych czasch ciezko byc wolnym..i w zasadzie to nikt z nas do konca nie jest i nie bedzie wolny..yyy

hihi :p

nie wiem co sie ze mna dzieje

duzyyyyy przypływ pozytywnej energiiii

niebo..

hihihi

nic dodac nic ujac

mykam bo dzis ide do knajny z qmpelami z klasy a potem z miskami bede siedziec

kofam zyc !!

/ z Kamilem ostatnio gadałam..szkoda slof

ehh ale coz..wszystko co ma poczatek ma tez koniec..nie chce sie smucic..wiec nie mysle o tym..ciao :*

Komentuj(0)

Link :: 05.03.2005 :: 00:07
Byłam sobie dzis z laskami z kl na pifq :d bylo git..potem poszlam do moich misiow

a z nimi siedzieli ..hmm nie wiem

nie pamietam ilu ich było

w kazdym razie duzo

wiec przyszlam tam bo byl tam qmpel Basi ktory chciał mnie poznac

i spodobałam sie jemu koledze :p fajny ten qmpel..tylko strasznie chudy..od razu mi powiedział ze chce mnie poznac i ze mu sie podobam

wiec pogadalam z nim troche :p ale to nie to..spoko był ale tylko jako kolega..jakos nie ciagnie mnie do niego..zeby np sie z nim umofic..i byl tam jeszcze 1 chlopak ktory tez ciagle ze mna gadac chcial

pytali sie czy mam chlopaka to im odp ze nie i haslo ( standard ) " po co mi kula u nogi " a on w ogole mnie nie zna..widział mnie godz i troche gadalismy i mi gada " chciałbym byc ta kula "

nie lubie takiego czegos

jakby jeszcze sie smial a calkiem powaznie to gadal

od razu do rzeczy przechodzi ale to na mnie nie działa

to by bylo na tyle z dzisiejszego dnia

chcialam jechac na dyske ale znowu lipa ;( bo qmpela ma wolna chate i zaprosila nas

nie bardzo chce tam isc..ale coz..

ogolnie jest ok

:* ide nynusiac bo strasznie zmeczona jestem

teraz mi przyszlo na mysl..czemu tak jest ze serce nie sluga..ze kochamy tych ktorzy maja nas gdzies..ehh..

nie mam pytan..
Komentuj(7)

Link :: 06.03.2005 :: 11:38
Poszłysmy do Olki

ogladałysmy " nigdy w zyciu " i tak sobie myslalam..fajnie by bylo miec taki domek i kochajaca osobe obok..marzenia

ktore sa do spelnienia

chciec znaczy moc..wiec jesli ktos bardzo chce..wszystko sie moze zdarzyc

tak mi sie wydaje

hehe :p urzadzilysmy sobie wieczor przy winie

hehe

zeby nie bylo dobrym winie :d mialam juz nie pic

ale to tylko dla humorq

gdzies kolo 24 poszlysmy do domq

bylo fajnie

duzo smiechu

milo spedzilam czas

a co bylo wczesniej to wole nie gadac..

juz bylo tak fajnie..gadalam z Kamilkiem i bylo juz ok

tak sie cieszylam..cos mi mowilo ze sie poklocimy znowu ale nie myslalam ze tak szybko

poszlo o to ze..Kamil ma konto na epulsie..i dal tam nasza fotke..napisał ze niby jestem jego byla ze fajnie bylo ale sie skonczylo i mi dzieqje.. nie wiedzialam o tym bo mi nic nie powiedzial..ja mu nie przesyłałam fotek bo jakos nie chiał..i wqrzylam sie na niego ze mi o tym nie powiedział..potem sie dowiedzialam ze moja kochana siostra mu je przeslala..juz mialam łzy w oczach i nie wiedzialam co mam robic

miesiac temu poklocilam sie o to z Basia a teraz wlasna siostra

moze to nic takiego ale mogla mi chociaz o tym powiedziec..rozumie ze on je chciał bo bylismy tam razem..fess sie na nich wqrzylam i od razu mu smska na co odpisal " ja jebne "

tacy sa faceci :/ powiedzial ze je usunie i tak tez zrobil..nie przeszkadzalo by mi to gdyby sie mnie zapytal o zdanie..a wczesnie jak gadalismy to mu powiedzialam ze chcialabym sie z nim spotkac bo tak gadalismy ze jak bedzie koniec to i tak sie bedziemy spotykac na co on mi odp ze chetnie sie ze mna spotka ale jak mu minie..poczekam se rok bo on sie tak szybko nie odkochuje..to akurat rozumie..z 1 strony chce sie z nim spotkac..tak dawno go nie widziałam :/ ale nie chce tez zeby sobie nadzieje zrobil..powiedzial ze wiele rzeczy zrozumial..np to ze juz nigdy nie bedziemy razem..po dzien dzisiejszy to jestem tego samego zdania i szczerze mowiac watpie zeby sie to zmienilo :p Monia powiedziala ze sie zmienil..i ze jest wredny..ehh bo tak jest..dla mnie tez..chociaz wczoraj bylo ok jak gadalismy a zaloze sie ze teraz znowu bedzie niemily :/ w sumie troche tego nie rozumie..ma napewno do mnie zal ale..ehh Michał tez mnie skrzywdzil ale zalezalo mi na nim i jakos nie umialam do niego byc wredna..tzn czasami bylam ale rzadko..slepa milosc :/ ehh troche sie rozpisałam

no coz

mykam bo nie chce o tym myslec..po co ? nie widze sensu..nie chce sie dolowac z powodu chlopakow

zycie jest piekne

!!! tak na marginesie to czasami sie dziwie co ja pisze..zycie jest piekne..nie wiem nawet czy ja w to wierze..ehh

chyba tak..musze..bo jakos trzeba dac sobie rade..
Komentuj(0)

Link :: 06.03.2005 :: 12:37
Ehhh..stało sie

na szczescie tylko kilka łez..ale plakałam..czuje teraz do niego nienawisc dlatego ze przez niego placze..kofam go tez..

;( czemu ja taka glupia jestem ? jestem taka zla na siebie ! ;( nie wiem juz co mam robic..wlasnie klikalam z Kamilem..wczoraj mu non stop sygnaly puszczalam a on nic

to mu smska napisalam ze dzieqje ze odpuszcza a on na to " hmm..."

a teraz mu napisalam " chyba nie masz ochoty ze mna gadac , 3m sie : " a on " pa " mam ogromna ochote plakac..wiem ze nie powinnam ale ulzy mi..juz nie placze i jest ok..napisał mi teraz ze sie obudzil i sie pytal a czym chcialam pogadac..nie odp i napisał ze idzie

wqrzyl mnie..ja sie zawsze staram jak idiotka a on to olewa :/ i ja potem placze przez niego :/ ide gdzies bo nie chce sie jeszcze bardziej wqrzac..wiem ze mi przejdzie..i bedzie ok..musi byc..

ehh smutno mi ;( znowu cos ze mna nie tak..musze sie wziasc za siebie..nie moge sie smucic bo potem z dolka nie bede umiała wyjsc..
Komentuj(2)

Link :: 07.03.2005 :: 00:55
Nie wiem czemu to w zasadzie takie dziwne..zamiast sie zwierzyc Basi to wole tu pisac..znowu mi sie płakac chce :( Michał i ta jego Karolinka sa chyba bardzo szczesliwi..ehh :( bylam na jej epulsie i on sobie tez załozyl..sliczna laska..troche mloda ale coz..jak sie czlowiek zakocha to wiek nie ma znaczenia..dzis taki dziwny dzien..takie hustawki..raz smutna znowu wesola i tak w kolko..teraz nie bede mogla zasnac..bede myslec o Michale..ehh ;( wspomnienia powracaja :( to nie fair !!! ;( czemu ja mam takiego pecha ? ;( chce niemyslec o nim i o tym wszystkim co bylo ale nie potrafie ;( jak sobie pomysle jeszcze o Kamilu to juz w ogole ;( dolek na maxa :( w tej chwili mysle tylko o tym że za jakis czas wakacje..ze wyjade stad dalekooo !!! tylko ta nadzieja zyje..ehh :( to smutne ze nie mam osoby ktora bym kochala a ona mnie..sama juz nie wim czego chce..tzn chce milosci ale z wzajemnoscia..nie chce juz cierpiec..i sie smucic..wszystko bylook..cieszylam sie z zycia i w ogole..siedze i placze..za nim ? nie wiem..chyba tak..dlaczego ? ehh nie chce nawet o tym myslec..myslalam ze mi przeszlo..bylam tego pewna..a teraz..co ja gadam..tak nie moze byc..on mi sie tylko podoba i nic wiecej..jak bede miala z tego powodu humor zwalony przez caly tydzien to go chyba zabije :/ ehh :( nie mam juz sil ;( ide sie polozyc..poplacze troche i zasna mam nadzieje :( bede jak mi minie..chyba..

Komentuj(0)

Link :: 07.03.2005 :: 01:07
Troche mi lepiej..a wszystko to dzieki Jeanine !!

dzieki :*** nie zapomne o tobie..mimo ze cie nie znam to w penien sposob jestes mi bliska..ciesze sie ze załozyłam tego bloga..ze nie zostaje z tym smutkiem sama..czasami czlowiek musi troche poplakac

no nie ? :p zeby potem mogl sie cieszyc

nie ma tego zlego co na dobre by nie wyszlo

uspokoilam sie wiec ide teraz spac

wiem ze jesli to wszystko przemysle napewno bedzie takj ak dawniej..nie bede tez szukac milosci na sile..sama przyjdzie w odpowiednim czasie..wiem ze kiedys bede szczesliwa..:p qrcze nie wiem jak ja wstane jutro do szkoly

za tydzien mam rekolekcje

nie jest tak zle..15 min bylo yy wole nie gadac

jakos dam rade..jak zawsze

najwazniejsze zeby sie nie poddawac..

Komentuj(0)

Link :: 07.03.2005 :: 22:03
Dzis w szkole nie bylo zle

tylko tyle ze z klasa jest coraz gorzej..laski chca sie klupac

do czego to doszlo :/ ehh szkoda slof

rozumie jakby bylo o co i nie laski tylko plec przeciwna :[ no coz

jutro dzien kobiet..a mnie nic nie cieszy..po szkole pojechalam do domq a potem pojechalam na Piekary..sama tam bylam

potem przyszla Pati z Kamilkiem( bobasek ktory ma 3 miechy

) i gdy tak patrzylam sie na niego wszystkie smutki odeszly..pomyslalam sobie ze chcialambym miec dziecko..ale wiem ze to ogromna odpowiedzialnosc..on jest taki sliczny..

jechalam sobie autobusem..i czulam taka pustke..zazwyczaj jak jade to sie smieje sama do siebie

przynajmniej sie usmiecham :p a dzis..

fajnie miec dziecko..cala swoja milosc mu dac..|| Kamil mi zostawil wiadomosc ze mam sie nie smucic i sie nim nie porzejmowac..nie umialam ochoty z nim klikac..zauwazyl to i rozmowa skonczona :] ten chlopak ktory powiedział ze chcialby byc moja qla u nogi nazywa sie Tomek

bo nie wiem czy napisałam jego imie..wczoraj z nim klikalam 3 godz

spoko jest..a chce sie umowic na jutro..samna nie wiem..jejq ale ja mam pustke w glowie..tak jakbym serca nie miala

qmpla sie mnie dzis zapytala czy chcialabym sie zakochac..odpowiedzialam ze tak..chcialabym..tzn..ehh nie wiem czy ja nie jestem juz dawno zakochana..w Michale..skoro czasami o nim mysle..ostatnio dosc czesto..najgorsze jest to ze on mnie skrzywdzil..nie zasluguje na mnie..ale gdyby przyszedl do mnie i powiedzial ze chce ze mna byc nie zawachalabym sie..

wiem ze tak sie nigdy nie stanie..ale mimo to gdzies tam mam taka malutyka nadzieje..ze z Karolina kiedys bedzie koniec i ze moze mnie pokocha..wiem ze jestem nawiwna..ehh co ja moge za to

ok nie moge sie juz smucic..za duzo juz tego

powoli wracam do formy

jakos to bedzie !

Komentuj(4)

Link :: 08.03.2005 :: 00:53
Bylo tak fajnie..wrocil mi humorek..i bylo wszystko ok..z Kmailem nawet jakos szlo..az tu nagle..nie mam slow zeby to opisac..zaczne od tego ze zrozumialam cos..pisalam o tym ze czlowiek zawodzi..wlasnie uslyszalam to od osoby na ktorej mi bardzo zalezalo..te slowa zburzyly mi caly swiat..szczerze mowiac to nie wiemjak jak ja siez tego pozbieram..;( chybabede siedziala tak cala noc i plakala..bo jakos nie wierze w to ze przyjdzie mi cos sensownego do glowy..wszysto co bylo kiedys dla mnie wazne przestalo dla mnie ostniec..ja sama nie czuje ze zyje..nie chce nawet zyc ;( tyle razy pocieszalam wszystkich ze bedzie dobrze..tyle razy pocieszlam bliskich w ich trudnych chwilach ale kiedy ja placze nikogo obok nie ma..totalna załamka..ja nie wiem jak ja bede z tym zyla..nie jestem w stanie nawet o tym napisac..za duzo tego..wszystko runelo..wszystko !!;( czuje sie jak te dziecko..sama i opuszczona..jak palet..kwiat na pustyni..nie mam juz sil..;(

Komentuj(3)

Link :: 09.03.2005 :: 20:05
" Zmienił mnie czas..zmieniły mnie łzy.." moge tak powiedziec bo tak jest..wiele zrozumialam przez te ostatnie dolki..plakałam..tak ze az sie cała trzesłam :/ mega dolek..myślalam wtedy ze jestem sama..niekochana..ze wszystkich ranie ( chodzi szczegolnie o Kamila ) i ze ogolnie jestem do du** na szczescie sie myliłam :p kiedy we wtorek przyszlam do szkoly wszyscy od razu poznali ze cos ze mna nie tak..nie usmiechalam sie jak dawniej..cos we mnie wygaslo..ta rodosc..ocziwiscie mnie pocieszali..nie pomagalo..duzo o tym wszystkim myslalam..nie jestem opuszczona bo wszyscy sa ze mna..a to ze akurat ich nie bylo to tylko moja wina bo plakalam wtedy kiedy wszyscy juz spali..tak mi latwiej..w kacie po cichu gdy nikt nie widzi :P czemu mialam tego dolka ?? klikalam z Kamilem..powiedzial mi wiele przykrych slow..nie chce do tego wracac wiec nie bede zagladala do arch..bylo minelo mam nadzieje ze oboje bedziemy mieli mile wspomnienia :p zrozumialam cos..nie moge z nim gadac na sile..bo fajnie mi sie znim gada i znamy sie 2 lata..co bylo sie skonczylo ~ nic nie trwa wiecznie ! byl super przyjacielem i nie tylko..:) nie chce jednego dnia cieszyc sie ze jest ok i ze fajnie sie dogadujemy a drugiego smucic sie i plakac bo sie poklocilismy..juz mam tego dosc..juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys wiec po co sie meczyc ? przez to zapomni o mnie..tak bedzie lepiej :P lubie go i zalezy mi na tym zeby byl szczesliwy a jesli dalej tak bedziemy gadac i sie klocic to nigdy nie zaznamy szczescia...bylabym z kims i poklocilabym sie z Kamilem..wiem ze by mi bylo sutno..jak " bylam " z Michałem to tez tak bylo :| a ja chce sie cieszyc zyciem ! bo jutro mnie moze nie byc..nie chce byc smutasem , o czym bede opowiadala wnukom ? o tym ze bylam kiedys szczesliwa a nie o tym ze calee noce i dnie sie smucilam :P nie moge sie smucic :P kiedys znajde tego ktory mnie pokocha a ja jego i bede szczesliwa ! :) Kamil tez napewno znajdzie :) mimo ze tyle przez niego plakalam to kofusiaj go :) bo kiedys..jak jeszcze bylismy przyaciolmi :P zawsze poprawial mi humorka i jestem mu za to wdzieczna :) to ciekawe..bo Michała kochalam to wiem a teraz chyba mi sie tylko podoba :P czasami o nim mysle ale nie dziennie wiec to dobry znak :D kochalam go..zranil mnie ale mimo to nie plakalam przez niego..tzn rzadko :P a przez Kamila..wole nie gadac :P on tez napewno z mojego powodu byl wiele razy smutny :/ ludzie cieszcie sie zyciem !! :) szkoda czasu na smutki :P wrocila mi chec do zycia i to jest wazne ! teraz bede walczyc z podwojona sila :P z przeciwnosciami :P hehe :) ciesze sie ze znow wrocilam :P nie chce sie smucic :P bo nie jestem wtedy soba :/ lubie sie smiac :P usmiechajcie sie bo to daje radosc innym :P wiec usmiechajmy sie aby oni takze dawali nam radosc ! swiat bedzie pieknyyy :D :))) kocham was !!! dzieki wszystkim tym ktorzy komentuja notki :P to bardzo mi pomaga :P :) a takze tym ktorzy czytaja tego bloga a nie komentuja :P krotka ta notkla :/ a to dlatego ze nie mam weny :/ jak przuszlam ze szkoly to napisalam duzo wiecej ale net mi padl ;( i niestety musialam napisac jeszcze raz :/ a to juz nie to samo :P ale cio tam :P 3m sie kochani !! jeszcze raz dzieki :* tak na marginesie mysle ze jak bede plakac to beda to łzy szczęścia :) :P
Komentuj(1)

Link :: 10.03.2005 :: 00:32
Marzenia powracają jak sny natarczywe,
lecz to nie telenowela,
nie skończyło sie szczesliwie.
Tkliwe sceny i zazdrosć,
wciąż zachodzę w głowe,
jak mogło dojść do tego,
że straciłam swą drugą połowe .
ROZKOCHAŁES I RZUCIŁES..
czelcz nikt sie o tym nie dowie .
Choć wypalam się w srodku ,
nie dam tego znać po sobie.
Cicho spływa łza
po zaciśnietych dłoniach,
zamknę oczy i utone
w oceanu słonych toniach.
Choć odszedłeś,a z Tobą marzenia,
nie zatrę w sobie przeszłości,
bo niczego nie chcę zmieniac.
I tak bedę Cię kochać
do ostatniego tchnienia..

Ten tekscik napisała taka laska..w sumie jej nie znam ale podoba mi sie :P nie zebym byla smutna :) jest ok !!! :) Kamil ma smutny opis..ale juz mnie to nie wzrusza..szkoda :P wolalabym zeby mial pozytywny..ale coz :P mam jeszcze jeden tez fajny.. :p

Wiem,pryzmat na przyszlość masz nieco mglisty,
spojrz więc na swe zycie z perspektywy realisty.
Miej swoje marzenia , male i duze
moze sie spelnia, poczekaj dłuzej.
Ze cos sie nie uda zawsze jest ryzyko,
złe myśli zagłusz muzyka .
To zawsze pomoze , uwierz ze nie bedzie juz gorzej .
Ukryj swoje wady , pokaz zalety,
a moze jako pierwszy dobiegniesz do mety .
I żaden kretyn nie zabierze Ci medalu.
Nie chowaj w sercu złości ani żalu .

Gdy Ciebie brak
czuje sie jak bez skrzydek ptak
jak potrawa która traci smak.
Gdy Ciebie nie ma
jestem jak bez aktora scena - pusta...
a chwila w nieskonczonosc sie zmienia
Dałeś mi wiarę
że wszystko czego chce moge miec
wystarczy tylko chciec.
Przy sobie mieć taka osobe jak Ty
to szczęście , to fart
gdy wokół tyle krzywdy i zła...

Podoba mi sie takie cos..plynie z serca i kazdy to rozumie..nic dodac nic ujac :P :) Oceniam to na 7 :P hehe :P

Komentuj(0)

Link :: 11.03.2005 :: 15:42
Mam ogromny dylemat..odezwal sie do mnie Michał :/ qrwa :[ czemu takjest ? powiedzialam sobie..daje se z nim spokoj i znowu sie odezwał :/ ehh gadalismy dlugo..zeszlo na ten temat ze mam mile wspomnienia zwiazane ze mna

powiedzialam ze mi tego troche brakuje to on zaproponowal spotkanie..ide..to juz postanowione..tzn w sumie nie

bo mielismy sie dzis spotkac..on ma dziewczyne..ehh

wiec gadalam z Basia..powiedziala ze nie moge takiej sznasy zmarnowac..on znowu bedzie chcial sexu :/ a jak zrobi tak jak ostatnio..pobawimy sie i nie bedzie sie odywac

tego sie boje..chce sie z nim spotkac..bo..postaniowilam ostatni raz spróbowac..postaram sie go zbajerowac jak to mowia

jak mi sie nie uda to trudno

to wtedy juz nie bede chciala o nim slyszec..postaram sie go z calych sil oczarowac..skoro zaproponowal spotkanie to moze juz mu tak nie zalezy na Karolinie..nie ma do niej opisow juz dluzszy czas a na epulsie ma tylko napisane "zona" ale nic w tym stylu ze ja kocha..straszny dylemat..ehh

nie chce zeby bylo tak ze chce mnie wykorzystac :/ wiec bede sie musiala bardzo starac :/ to nie fair..w stosunku do tej laski..i w ogole;/ nie wiem co robic..to jedyna szansa zeby sie z nim zobaczyc..ehh

jestem tak zaslepiona..ja wiem ze on chce tylko 1..i mam nawet an to ochote..tylko z nim bo nie wyobrazam sobie tego z kims innym..byl 1 jak narazie i ostatni..chodzi o ta swere sex..tzn nie sexu

ale zabawy

bo inni to tylko calowanie a z nim cos wiecej :/ ja nie mam pojecia

Basia powiedziala ze musze zrobic tak ze jeszcze sie bedzie chcial spotkac ze mna..wtedy bedzie latwo niby odbik go..ja sama nie wiem co mam robic..jedna strona mowi mi ze mam go olac a druga..

qrcze

ja chyba dalej cos do neigo czuej

nie chce byc na jego kazde zawolanie:/ ale w sumie ja sie tez przyznalam ze mi tego brakuje , bo tak jest i tez chce sie znim spotkac..nie wiem co mam robic..jesli ktos przeczytam ta notke bo bardzo prosze o skomentowanie !! nawet jesli pojda hasla w stylu ku** potzrebuje tego bo mam jeszcze czas na przemyslenie !!! z gory thx

pomozcie mi..ehh naprawde jestem zagubiona

Komentuj(4)

Link :: 12.03.2005 :: 00:03
Dzis bylam w knajpie z miskami i :p dostalam roze od Tomka

powiedzial ze chcial sie spotkac w dzie kobiet i mi mowil o rozy ale ja nie mialam czasu

wiec dzis mi dal

fess szok

mily gest z jego strony ale powiedzialam mu ze nic ztego nie bedzie..jakos nie umie sie znim dogadac..nie w moim typie

ide spac..ehh nie mam pojecia co mam robic :/

mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i niczego nie bede zalowac

jakos nie mam humorka..nakazy..zakazy ~ bariery wciąż rosnące

nie wiem jak bedzie z Basia..czasami czuje ze to juz nie jest to..zawsze mnie sluchala..ja ja i bylo ok a teraz..znowu mnie tak jakby olewa..nie zwraca uwagi na moje spawy..wlasnie teraz gdy bardzo ja potrzebuje..tzn wczoraj byla za mna i bardzo mi pomogla..dzis miala kiepski dzien to pewnie dlatego..jest tylko czlowiekiem..nie moge od niej tyle wymagac..z Kamilem bez zmian..jakos tego nie widze..nie gadamy i jest dobrze

ide spac..nie chce sie meczyc

napisze jsli bedzie czos nowego..dalej czekam na notki..bardzo wazne sa dla mnie i bardzo je cenie..dzieki :*
Komentuj(10)

Link :: 13.03.2005 :: 12:10
Stało sie..spotkalam sie z nim posluchalam serce i w sumie nie załuje :P :) pitnal mi bus :P normalka :p wyslalam mu smska ze jak cos to przyjade za 20 min , zadzwonil do mnie i powiedzial ze mam przyjechac :P wiec przyjechalam..pobawilismy sie jak zawsze..tzn troche wiecej..stwierdzilam ze zaden chlopak oprocz niego mnie nie dotknie.bardzo chciał to zrobic..ja tez chciałam ale powiedzialm mu ze mam swoje zasady..chcialam i w sumie bylo blisko ale nie moglam..moje miski sa dziewicami..ja jestem najmlodsza z nich..gdyby sie dowiedziala moja siostra..ehh Basi wszystko powiedzialam bo ona mnie rozumie tez miala takie stycznosci z tym co ja..a moja siostra wogole..nie zrobilam tego tez dlatego ze to nie moj chloapak..gdyby byl moim chlopakiem zgodzilabym sie na to bez problemu..bo kochalabym go..ja nie wiem czemu ja tak do niego..moze mi sie tylko wydaje ze go kocham..a moze tak jest :/ jest tyle pytan na ktore nie ma odpowiedzi :/ moze tak mi sie wydaje bo byl moim 1..i jedynym jesli chodzi o te sprawy..i nie chce nikogo innego..obiecalam sobie ze bede pisac szczerze na tym blogu..wiec bylo tak..bawilismy sie..chciał zebym mu loda zrobila..bo on jakby to powiedziec bardzo to lubi..ale nie chcialam..bardzo mnie prosil ale tego nie zrobilam..powiedzial ze nikt sie nie dowie..ufam mu ale..nie umialam..jakos mnie do tego nie ciagnie..wiec chcial to zrobic..powiedzialam ze nie....powiedzial ze i tak nie jestem dziewica..w sumie gdy uslyszalam te slowa nic to nie zmienilo..moze nie jestem dziewica ale tego nie zrobilam..bo wsadzil mi tylko palce :P gleboko..musze isc do ginekologa bo nie jestem pewna :/ nawet jesli to i tak czuje sie dziewica bo tego nie zrobilam..w sumie..chcialam z nim wiecej pogadac ale mielismy godzine tylko :/ zapytalam sie go jakby zareagowala Karolina(jego lala)gdyby sie o tym dowiedzial..powiedzial ze zerwala by , wiec sie go zapytalam czy warto , dodałam ze napewno nie wiec czemu to chce zrobic.. powiedzial ze juz za pozno..w sumie glupio sie tez czulam..nie znam jej ale hh przyczynilam sie do tej zdrady..ale jesli mial ochote to i tak by ja zdradzil..czy ze mna czy inna laska , swinia :[ kiedys gadalismy i powiedzial ze mnie by bigdy nie zdradzil bo jestem ok ..Karolinke kocha i co ? " Kawałek białego chciała - oto wszystko czego pragną mężczyźni..." taka jest prawda..choc nie wszyscy bo sa tez tacy ktorym nie zalezy tylko na sexie..malo ich jest ale mysle ze znajda sie :P nie wiem czo czuje..czułam sie taka pusta..gdy jechalam do domq..jak nigdy :P i taka lekka jak motylek :)w 99% nie jestem dziewica..ale nie bede rozpaczac..bo czuje sie nia :P i ciesze sie ..ze sie z nim spotkalam..nie wiem jak to dalej bedzie..mam w sumie wszystko gdzies..jestem teraz szczesliwa i to sie liczy..nie chce myslec co bedzie za jakis czas..co bylo..wazne jest teraz..!!! :) a ja kocham zyc !! :)
Komentuj(0)

Link :: 13.03.2005 :: 12:53
Wlasnie sie Michał odezwal i jestem szczesliwa !!

powiedzial ze ma nadzieje ze kiedys to zrobimy..na co mu odpowiedzialam ze chce zeby byl moim pierwszym

i ze jak bede pewna w 100 % to mu powiem i mam nadzieje ze mi nie odmowi

powiedzial ze jak bede kiedys chciala to mam sie odezwac

to glupie no nie ? takie smieszne zachowanie

troche mnie to meczy ze ma ta laske ale coz

wogole to juz sama nie wiem co tym myslec

nie mam dola..nie jestem smutna..kocham zyc i ciesze sie ze mam to co mam i jestem tym kim jestem..bo moglo byc gorzej

Komentuj(10)

Link :: 28.03.2005 :: 09:44
Nareszcie !!! nareszcie sie zalogowalam

mam nadzieje ez juz nie bede miala takiego problemu..duzo by pisac a szczerze mowiac gdybym chciala to wszystko nadrobic to chyba nie starczylo by mi dnia

troche sie dzialo ale nic fess waznego

wiec zostawie to dla siebie

jestem szzczesliwa i to sie liczy

bez chlopaka

sama..bez zmartwien

z Kamilem nie gadam i jestem z tego powodu zadowolona

dzis smingus dyngus

a ja dalej sucha :p hihi

kocham zyc !!! mam nadzieje ze ty tez jestescie szczesliwi

wesolych swiat po swietach

hehe

ehh nie ma co

ide spac

hihi

w kosciolq juz bylam

w ogole to sie nawrocilam

chjodze ko kosciola..jestem troche inna

slucham mamusi

hihi

i jest ok ! a w pazdzierniq jade do Hiszpanii

juz sie nie moge doczekac

mykam :****
Komentuj(2)

Link :: 28.03.2005 :: 09:48
Zapomnialam napisać o 1 waznej sprawie..Michal zdradzil Karoline ze mna..fakt bylo to nie fair z mojej strony..ale dzieki temu calkowicie mi przeszlo ! moge powiedziec ze wiem ze na bank juz nic do niego nie czuje

uwazam ze jest fajny ale tylko tyle..bo skoro zdradzil Karoline ktora tak niby kocha to mnie by prawdopodobnie tez zdradzil..wiec u mnie mial za ta zdrade ogromnego minusa

ale juz mnie to wali..jestem szczesliwa bo jestem wolna..

wolna..tzn moje serce jest puste..nie tak calkiem ale jesli chodzi o plec przeciwna

podoba mi sie taki 1 chlopak..nie wiem moze go blizej poznam..bardzo bym chciala

bo naprawde to moj typ..yy

ok ide

3m cie sie !!

pozdro :***
Komentuj(6)