07.03.2005 :: 00:55
Nie wiem czemu to w zasadzie takie dziwne..zamiast sie zwierzyc Basi to wole tu pisac..znowu mi sie płakac chce :( Michał i ta jego Karolinka sa chyba bardzo szczesliwi..ehh :( bylam na jej epulsie i on sobie tez załozyl..sliczna laska..troche mloda ale coz..jak sie czlowiek zakocha to wiek nie ma znaczenia..dzis taki dziwny dzien..takie hustawki..raz smutna znowu wesola i tak w kolko..teraz nie bede mogla zasnac..bede myslec o Michale..ehh ;( wspomnienia powracaja :( to nie fair !!! ;( czemu ja mam takiego pecha ? ;( chce niemyslec o nim i o tym wszystkim co bylo ale nie potrafie ;( jak sobie pomysle jeszcze o Kamilu to juz w ogole ;( dolek na maxa :( w tej chwili mysle tylko o tym że za jakis czas wakacje..ze wyjade stad dalekooo !!! tylko ta nadzieja zyje..ehh :( to smutne ze nie mam osoby ktora bym kochala a ona mnie..sama juz nie wim czego chce..tzn chce milosci ale z wzajemnoscia..nie chce juz cierpiec..i sie smucic..wszystko bylook..cieszylam sie z zycia i w ogole..siedze i placze..za nim ? nie wiem..chyba tak..dlaczego ? ehh nie chce nawet o tym myslec..myslalam ze mi przeszlo..bylam tego pewna..a teraz..co ja gadam..tak nie moze byc..on mi sie tylko podoba i nic wiecej..jak bede miala z tego powodu humor zwalony przez caly tydzien to go chyba zabije :/ ehh :( nie mam juz sil ;( ide sie polozyc..poplacze troche i zasna mam nadzieje :( bede jak mi minie..chyba..