motylek - komentarze
hihi 
jestem bardzo z siebie dumna..bo nareszcie wiem ze to nie ten..spotkalam sie z nim i bylo spoko i nie zaluje bo to byla moja najlepsza decyzja ! bo wiem jaki jest..przejzalam na oczy i ciesze sie tez z tego ze na nowo sie w nim nie zaduzylam i nie jestem juz taka naiwna i glupia jak kiedys w sumie nie gadamy bo jakos tak bylo ze mnie nie bylo na gg ..tzn rzadko bylam a teraz nawet nie mam czasu na bloga jestem tak zabiegana ze szok ;/ caly dzionek mnie prawie nie ma..zadko robie poznym wieczorem i spie bardzo malo a rano wygladam strasznie..:p buu ale jestem szczesliwa gdy o nim mysle to nie jest mi w ogole smutno ! zycze mu szczescia nwet i mam nadzieje ze juz tej Karoliny nie zdradzi..gdydby wiedziala..ehhh nigdy bym jej tego nie powiedziala..bo to bylam ja..ja go sporowokowalam troche i dzieki temu jestem szczesliwa agdyby ona z nim zerwala i gdyby chcial byc ze mna..hmm szkoda czasu na takich chlopakow no nie ? przynajmniej ja tak uwazam...sprawy sercowe zwiazane z nim dlugo sie ciagnely ale sie skonczyly jednym slowem..to bylo cos hehe to jzu tylko wspomnienia w sumie mile i tak zostanie teraz podoba mi sie taki 1 chlopak..jutro sie z nim zobacze..moze cos bedzie sczzerze watpie ale chcialabym miec kogos bo wiem ze nie kazdy facet jest swinia nie zdziwie sie jesli ktos nie bedzie nic wiedziec z tej notki bo ja ledwo zyje hehe nop nic ide nyny bo juz nie kontaktuje pozdrowionka dla was kochani !!! : :*Jeanine
Cieszę się,że jesteś szczęśliwa i mam nadzieję,że w końcu znajdziesz tego jedynego.Co do facetów,faktem jest,że nie wszyscy są źli.Są też tacy,co jeszcze nie wiedzą,że są cudowni i żyją po to,by kogoś kochać.Trzeba im to długo uświadamiać:))) Buziaki Motylku,trzymaj się:****Masz calkowita racje..ehh wiecej nie napisze bo nie jestem w stanie..dzieki :*
i czloweik ma znowu dylemat i nie moze spac po nocach (co wlasnie widac) jest 1:03 a ja nie moge usnac...pomijajac ciezki stana Papieza...bo po tej informacji to nawet sie nie klade....3maj sie....
hmmm...a co do facetow ogolnie to zawsze jest tak, ze jak nikogo nie ma to nie ma a jak kgos masz to inni uswiadamiaja sobie, ze jestes tym o czym marza i na co czekali cale zycie...
...ale szczerze ci zycze, zebys nie doszla jednak do takiego wniosku, bo to kompikuje zycie oropnie....
widzisz, czasmi dochodzisz do wniosku,ze to nie ten, a po kilku latach (tak bylo u mnie) wiesz juz, ze nie mozesz bez niego zyc, ale to juz nie mozliwe, bo dopiero teraz rozumiesz jak bardzo go kochasz, ale kochasz faceta sprzed