04.04.2005 :: 21:41
Jakos głupio sie czuje..dzis na religii sobie myslalam o Janie Pawle II jakos doszlam do wniosq ze musze sie zmienic..ze jestem zla i w ogole :( qmpela ktora ostatnio stala mi sie bliska powiedziala ze jestem grzeczna i nie mam sie zmieniac bo jestem zajebista..ale jakos czuje taka potrzebe..osttanio przychodza takie mysli..ze ja sie czesciowo przyczynmilam do tej smierci..bo zamiast szanowac wszystko i wszystkich , czynic dobro to robiłam odwrotnie..tzn moze nie dosłownie..ale np te swieta.. to w ogole nie były dla mnie swieta jedynie dni wolne od szkoly bo wogole ich nie przezywalam tak jak kiedys..juz sama nie wiem..Michał kocha ta swoja Karolinke coraz bardziej..to dobrze..nie bede sie juz do nich wtracac..chcialabym miec chlopaka..ale nie bede szukala na sile..jak cos to sam przyjdzie :P moje marzenia..cos czuje ze sie nie spelnia..czekam do konca wakacji..a jesli sie spelnia to o nich napisze bo nie chce zapeszac :P :) dalej mam nadzieje ! :) koncze..:P ide spac..bo jakos nie mam humorq :P